NA DROGACH ŁASKI. Życie, twórczość i duchowość Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej (1885-1953)

Postać Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej (1885-1953), nauczycielki i poetki, która poprzez codzienne świadectwo życia dążyła do świętości własnej oraz jej podopiecznych, jest dzisiaj prawdziwym wzorem dla nauczycieli. Pochodząc z artystycznej rodziny, będąc krewną malarza Józefa Chełmońskiego, Michalina wcześnie rozpoznała swój artystyczny talent, odkryła w sobie wrażliwość na to, co piękne, subtelne i polskie. Jej wrażliwa, a zarazem pogodna natura, usposabiała ją na krzewicielkę oświaty, służebnicę dzieci, wychowawczynię społeczeństwa, także na piewczynię polskiej historii i krajobrazu. Ucząc w szkole, a zarazem publikując wiersze, pragnęła przyswoić młodemu pokoleniu tematykę historyczno-patriotyczną, w sugestywny sposób ukazywała waleczność polskiego żołnierza, jego hart ducha i niezłomność, starała się zaszczepić w najmłodszym pokoleniu takie cechy, jak: poczucie honoru, potrzebę wolności, solidarności i patriotyzmu.

Na jej 50-letni dorobek składa się około 1500 wierszy, ponad 100 opowiastek i tyleż obrazków scenicznych dla dzieci. Ponadczasowe, poetyckie przesłanie wyrażają słowa: „Zostaw po sobie jak najwięcej dobra”. Z takim przesłaniem poetka pragnęła dotrzeć do serc czytelników, przemieniać je ku dobru. Stąd, jak się podkreśla, jej wiersze posiadają cechę franciszkańskiego optymizmu, rozsiewają dobro i odmieniają sumienia. Są one mądre, zrozumiałe i wzruszające, tchną szlachetnością, miłością do Polski i jej przeszłości, pomagają pogłębić wiarę i rozmiłować się w historii ojczystej. Płyną z przekonana, że światu stale potrzeba ludzkiej dobroci i ciepła, by zwyciężać niepokój i zło; trzeba też Bożego tchnienia, dlatego w tych wierszach tyle wołania o miłość, zachowanie wiary, nadziei i radości.

Jak wspomniałem, najwięcej uwagi, troski i czułości poświęciła Michalina Chełmońska dzieciom. One były najbliższe jej sercu. Nie ulega wątpliwości, że w służeniu dzieciom, Michalina odnalazła własną drogę świętości. Służba dzieciom stała się jej odpowiedzialnym obowiązkiem. Będąc oddanym dzieciom pedagogiem, a także autorytetem dla ich rodzin, Michalina Chełmońska miała świadomość odpowiedzialności za powierzone jej opiece i edukacji dzieci, więcej, uważała za swą powinność służbę tym wszystkim, którzy prosili ją o radę, o wsparcie intelektualne czy materialne.

Jako gorliwa katoliczka nie żyła bezczynnie, była aktywna w szkole, w domu, a także w parafii: wspierała kapłanów, wygłaszała odczyty, w tym na temat: „Jak odnowić i pogłębić życie religijne w parafii”. Prowadziła działalność charytatywną wśród chorych, opuszczonych i biednych, działała w ruchu abstynenckim, pisząc m.in. wiersze o tej tematyce. Jednym słowem, należała do tych osób, które poprzez swoją pracę zawodową i twórczość poetycką ratowali polską tożsamość katolicką.

Wnuk Michaliny, Piotr Chełmoński-Szczepankowski, zapamiętał, że ojciec powtarzał mu wielokrotnie, iż Babcia żyła jak święta. Choć jest to opinia subiektywna, synowska, potwierdzają ją inne osoby, które znały bliżej poetkę. Po śmierci Michaliny można było zauważyć oznaki jej prywatnego kultu wśród mieszkańców Mińska Mazowieckiego, gdzie na cmentarzu parafialnym spoczywają jej doczesne szczątki. Wyrazem pamięci o niej jest tablica wmurowana w roku 2003 w Kościele Narodzenia NMP w Mińsku Mazowieckim, poświęcona poetce; w tym samym roku również nadano jej imię jednej z ulic w tym mieście. Z kolei w roku 2009 Prezydent RP Lech Kaczyński nadał pośmiertnie Michalinie Chełmońskiej-Szczepankowskiej Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski za wkład twórczy do literatury polskiej.

Najbardziej jednak o pełnym świętości życiu poetki mówią treści zawarte w jej twórczości, a konkretnie ów ideowy tryptyk: Bóg, Ojczyzna, Dziecko. W tym duchu w roku 2011 Piotr Chełmoński-Szczepankowski, wnuk poetki, złożył prośbę do Władz Kościelnych, o otwarcie procesu informacyjnego, dotyczącego stwierdzenia heroiczności cnót Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej. Ostatnio ukazała się książka mojego autorstwa o Michalinie Chełmońskiej-Szczepankowskiej, z przedmową bp. Józefa Zawitkowskiego, zatytułowana: „Na drogach łaski”. Została wydana w 60. rocznicę śmierci poetki – nauczycielki – krzewicielki oświaty wśród ludu polskiego. Kto chciałby ją gratisowo otrzymać, niech skontaktuje się z Piotrem Szczepankowskim-Chełmońskim. Email: p.rycerz.ch@wp.pl