KOŚCIELNE I NARODOWE PRZYRZECZENIA

Wielki triumf śp. ks. Mirosława Drozdka – tak należałoby podsumować wydarzenie 6 czerwca 2017 r., w wigilię 20. rocznicy pobytu św. Jana Pawła II na zakopiańskich Krzeptówkach: Akt Zawierzenia Polski i Kościoła Niepokalanemu Sercu Maryi, wypowiedziany przez polskich Biskupów z udziałem Pana Prezydenta, Panią Premier, Ministrów, Posłów i Senatorów.

Ten akt w duchu fatimskim po raz pierwszy wypowiedział kard. August Hlond, zawierzając Polskę Niepokalanemu Sercu Maryi 8 września 1946 r. Wielki Prymas ze Śląska proroczo uważał, że wierzących w Polsce, katolicką rodzinę, może w tych trudnych latach walki komunistów z Kościołem uratować tylko Matka Boża. Umierając, wypowiedział słynne proroctwo: „Odwagi, nie bójcie się, gdy przyjdzie zwycięstwo dla Polski, będzie to zwycięstwo Najświętszej Maryi Panny”. Jak się uważa, ów akt zawierzenia pozwolił następnie Prymasowi Tysiąclecia przeprowadzić szczęśliwie nasz naród przez „morze czerwone” reżimu komunistycznego.

Tak myślę, że ten obecny akt wyprosił nam z Nieba budowniczy tego fatimskiego sanktuarium, duchowo obecny nadal we wszystkim, co tam się dzieje. Po 10 latach od jego śmierci jeszcze wyraźniej widać, że tworząc to imponujące sanktuarium, ks. Mirosław Drozdek poświęcił całe swoje życie idei, aby na polskiej ziemi zajaśniało pełnym blaskiem orędzie fatimskie, aby rozkwitło w naszym kraju nabożeństwo maryjne każdego 13. dnia miesiąca od maja do października, aby powstawały krucjaty różańcowe, i w końcu rozwinęło się nabożeństwo pierwszych sobót do Niepokalanego Serca Maryi, o które wielokrotnie przez s. Łucję prosiła Matka Boża. Dzięki również ks. Drozdkowi, poprzez to fatimskie sanktuarium – wotum za ocalenie życia Ojca Świętego, pogłębiła się miłość Polaków do św. Jana Pawła II.

Także z inicjatywy ks. Drozdka pojawiła się w Polsce, a także w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, a nawet w Rosji, niezliczona liczba figur Matki Bożej Fatimskiej (m.in. w kaplicy sejmowej oraz prezydenckiej znajdują się statuy Pani Fatimskiej, ofiarowane przez ks. Mirosława). W trosce o właściwy rozwój kultu Matki Bożej Fatimskiej w Polsce, powstał na Krzeptówkach Sekretariat Fatimski, pojawiło się wydawnictwo „Biblioteka Fatimska”.

Ks. Drozdek proroczo nauczał, że orędzia fatimskiego nie wolno zawęzić do zapowiedzi Matki Bożej o wybuchu rewolucji komunistycznej, a nawet do ostrzeżenia o tragedii zamachu na papieża. Trafnie podkreślił to w homilii ks. bp Virgílio do Nascimento Antunes, biskup Coimbry, a wcześniej rektor sanktuarium w Fatimie, że orędzie fatimskie jest przesłaniem nadziei, co więcej, „jest krzykiem, który chce poruszyć sumienia i serca ludzi”.

Od siebie dodam, że orędzie fatimskie jest jak tama dla tej ogromnej fali walki z Bogiem, jaka dzisiaj przetacza się przez Europę i świat, dążąc do wyeliminowania Boga z życia ludzi, społeczeństw, państw i narodów. Chciałoby się zapytać, kto za tym stoi, że znowu próbuje się stworzyć na ziemi „raj” bez Boga?

Przypomnę, że papież Franciszek będąc 13 maja br. w Fatimie, porównał orędzie Matki Bożej do „płaszcza światła”, które osłania wierzących przed szalejącym złem: prześladowaniami chrześcijan, terroryzmem, zamachami na życie niewinnych istot – dzieci, chorych i starców, przed wszelkimi innymi formami okrucieństwa i zniewolenia. Dlatego warto zapytać o znaczenie, jakie będzie miał ów ponowiony Akt Poświęcenia Ojczyzny i Kościoła w Polsce Niepokalanemu Sercu Maryi?

Ks. abp Stanisław Gądecki, który przewodniczył uroczystej Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem powiedział, że wyraża się w tym Akcie nasze pragnienie, aby ostatecznie zwyciężyło w ojczyźnie Niepokalane Serce Maryi. Aby tak się stało, należy odpowiedzieć rzetelnie na prośbę Maryi, czyli w obecnej sytuacji bronić świętości życia i rodziny, tworzyć ową „rodzinność” na różnych płaszczyznach życia osobistego, rodzinnego, narodowego i społecznego, „prowadzić taki styl życia, aby przyczyniać się do powrotu do Boga tych, którzy od Niego odeszli”.

W obietnicach złożonych Niepokalanemu Sercu Maryi zobowiązaliśmy się przede wszystkim wspierać polskie małżeństwa i rodziny, bronić godności kobiety, a także stać na straży poczętego życia. Nie muszę dodawać, że zwłaszcza to ostatnie przyrzeczenie jest wyzwaniem dla obecnych posłów i senatorów, aby zapewnić – co po raz pierwszy jest możliwe – pełną ochronę życia w Polsce bez żadnych wyjątków.

Skoro orędzie fatimskie zawiera optymistyczne zakończenie: „Na koniec Moje Niepokalane Serce zwycięży”, oznacza to, iż cokolwiek byśmy nie sądzili o obecnych czasach, jakkolwiek byśmy je surowo nie oceniali – ostatecznie na końcu czasów czeka nas zwycięstwo Maryi. Należy tylko pozwolić przemieniać się i działać w nas Bogu.